Gdy kilka tygodni temu zobaczyłem film Zachara Zawadzkiego, prezesa opowiadający jego historię o tym jak z pasji powstał bardzo ciekawy biznes, już wiedziałem, że stanie się to jednym z tematów opisanych na tym blogu. I wcale nie przeszkadza w tym fakt, że wspomniany film, jest reklamą jednego z banków. To przede wszystkim bardzo fajnie zrobiona opowieść motywująca do zarabiania na swoim hobby.
A jest do czego…
Ci, którzy obserwują tego bloga, wiedzą że od dłuższego czasu miewał on krótsze i dłuższe przerwy w publikowaniu artykułów. Przerwy wynikające przede wszystkim z tego, że straciłem zapał do zajmowania się nim. Oddałem się pracy codziennej, sporą część czasu marnując przy okazji. Leciał dzień za dniem, miesiąc za miesiącem, a na blogu nie było nowych wpisów. Na stronie na FB też nie. Była za to narastająca frustracja związana z poczuciem obowiązku i wewnętrzną chęcią zajmowania się rozwojem tej strony. Aż do czasu filmu Zachara… Po obejrzeniu tego filmu pomyślałem sobie
– Ej, ja też tak chcę. Chcę żyć z tego, co umiem robić najlepiej. Z tego, co mnie kręci i co inni uważają, że robię dobrze!
Gdy nie dzielisz się tym, w czym jesteś dobry, krzywdzisz innych!
Film o podobnym tytule, opublikowany przez Mirka Burnejko, uświadomił mi, że czas działać. Teraz, NOW! Czas pomagać innym i dzielić się moim doświadczeniem.
I to nie tylko z szeroko rozumianej branży IT. Przez 40 lat życia, miałem mnóstwo różnych zajawek. Jedne zagadnienia zgłębiłem “po łebkach”, inne bardzo dokładnie. Na niektóre z nich wydałem dzięsiątki tysięcy złotych. Popełniłem wiele błędów, które miały mniejsze lub większe konsekwencje. Przetestowałem dziesiątki różnych rozwiązań i dzięki temu, doszedłem do setek ciekawych wniosków. 🙂
I od dziś będę się dzielić najciekawszymi z nich. I to w taki sposób, żebyś to Ty skorzystał na nich najbardziej!
Jesteś firmą, czyli będzie za kasę?
I tak i nie. Do tej pory pomogłem wielu ludziom, których poznałem przez tę stronę i moją aktywność na niej. Czasem chodziło o przejrzenie CV i pomoc w napisaniu go na nowo. Czasem o “kopnięcie w tyłek”, żeby kogoś zmotywować do uruchomienia swojego bloga. 😉 I taka pomoc zawsze będzie bezpłatna. Bo bardzo lubię bezinteresownie pomagać. A najbardziej jeśli widzę, że moja pomoc pomogła zmienić coś na lepsze. 🙂
Czasem dostaję też zapytania o konsultacje przy budowie zespołu, czy rozwiązań IT. Albo przygotowanie usprawnień w już działającej organizacji, lub współpraca reklamowa. I takie usługi są płatne. A cena ich będzie wprost proporcjonalna do osiąganych korzyści. Bo lubię sytuacje, gdy wszystkie strony transakcji mają korzyść z moich usług.
Czym konkretnie będziesz się zajmował?
Przede wszystkim, zajmę się tym blogiem. 🙂 Jeden artykuł na kilka miesięcy, to zdecydowanie za mało. I żeby dać się poznać i żeby “monetyzować” stworzone treści.
Będę sukcesywnie przygotowywał treści skategoryzowane według określonego klucza. Znajdzie się coś dla tych, którzy chcą rozpocząć karierę w IT. I dla tych, którzy już w niej pracują i chcą rozwiązać różne problemy. Coś dla menadżerów i dla technicznych. A może zaszaleję i dołożę vlog 🙂
Jednocześnie będę próbował różnych metod zamiany hobby, w źródło utrzymania – kursy, usługi doradcze, poradniki, współprace reklamowe, książka, film ;). I sam nie wiem co jeszcze. No może poza tym, że cokolwiek by to nie było, będzie z korzyścią dla tych, którzy tutaj zaglądają – dla Was.
Na szczęście, nie muszę się skupiać na szybkim rozpoczęciu zarabiania, bo ciągle moim stałym zajęciem jest zarządzanie zespołem, który wspólnie zbudowaliśmy ponad rok temu. I to stale daje olbrzymią satysfakcję. 🙂
Najważniejsze w tym momencie jest to, że z moich pomysłów i doświadczeń, będzie mogła skorzystać więcej ludzi niż tylko ci, z którymi bezpośrednio współpracuję.
Jeżeli czujesz, że jest coś, co mógłbym dla Ciebie zrobić lub Ty mógłbyś zrobić dla mnie, nie czekaj i skontaktuj się ze mną już dziś (na LinkedIn, albo tutaj)
STAY TUNED 😛